www.pionierzy40pp.pl

Krzyśku

Proponuję, aby podzielic pomiedzy członków grupy dowódców, tak by każdy opracował tyle informacji ile sie da w formie biogramów czy też życiorysów byłych dowódców 40 p.p. To się przyda w przyszłosci do wrzucenia na stronę.

Tyle np. znalazłem w necie o:

1)15.XII.1919 – 11.III.1920 kpt. Henryk Weiss
oznaczony krzyżem VM 5 klasy za 1918-1920 (cokolwiek to dokładnie znaczy).
Po opuszczeniu 40 pp. w 1923 r. jeszcze jako ppłk objął dowództwo 25 p.p. w Piotrkowie Trybunalskim

2) 7.IV.1920 – 29.IV.1920 płk Stanisław Rosnowski
dowódca 5 DP w okresie 08.10 1920 – 17.12.1920 w zastępstwie gen bryg. Pawła Szymańskiego

3) 31.III.1927 – 12.I.1937 ppłk/płk Józef Gigiel-Melechowicz
ur. w 1890 r. s. Antoniego - zamordowany w Charkowie
w czasie wojny obronnej 1939 r.. dowódca Podkarpackiej Brygady ON.
Stopień gen.bryg. nadany pośmiertnie w 2007 r. (MP nr 112-48-07)

4) 12.I.1937 – 10.III.1939 ppłk dypl. Andrzej Bronisław Bruno Liebich
i tu znalazłem w necie kieds takie zdanie: "We Lwowie ogólne kierownictwo nad Legią Akademicką wszystkich uczelni sprawował pułk. Andrzej Liebich, dowódca 19 pułku piechoty." a tymczasme nie znalzłem go pośród dowodców tego pułku. Moze był zastępca dowódcy.
Natomiast po objęciu 40 pp. przez płk. Kalandyka, płk Liebich objął stanowisko w MSW, tj. z-cy lub II z-cy szefa Departamentu Dowodzenia Ogólnego. Autor "Na obcej ziemi : Polskie Siły Zbrojne : 1939 - 1945", Londyn 1947.

Może wiecej udałoby sie znalezc po bibliotekach lub w tych ksiazkach co macie w domu. Ja nie dam chyba rady wiecej ustalic.

Krzyśku

No i mamy w zasadzie już co wrzucic o Melechowiczu - dowodził najdłużej 40 pp.

Józef Gigiel-Melechowicz (ur. 6 marca 1890, zamordowany w kwietniu 1940 w Charkowie) – pułkownik piechoty Wojska Polskiego.

Był synem Antoniego. W czasie I wojny światowej służył w Legionach Polskich. Był oficerem 6 Pułku Piechoty Legionów.

W 1924 był zastępcą dowódcy 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Tarnopolu. 31 marca 1927 objął dowództwo 40 Pułku Piechoty "Dzieci Lwowskich" we Lwowie i sprawował je do 12 stycznia 1937.

W kampanii wrześniowej 1939 był dowódcą Podkarpackiej Brygady Obrony Narodowej.

Postanowieniem nr 112-48-07 Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Aleksandra Kaczyńskiego z dnia 5 października 2007 mianowany został, pośmiertnie, do stopnia generała brygady[1]. Awans został ogłoszony 9 listopada 2007 w Warszawie, w trakcie uroczystości „Katyń Pamiętamy – Uczcijmy Pamięć Bohaterów”.

Awanse
podporucznik – 9 sierpnia 1915
porucznik – 11 listopada 1915
podpułkownik – zweryfikowany 3 maja 1922 ze starszeństwem z 1 czerwca 1919 (w 1924 r. zajmował 139 lokatę na liście starszeństwa oficerów zawodowych piechoty)
pułkownik – 1 stycznia 1928 ze starszeństwem z 1 stycznia 1928 i 15 lokatą w korpusie oficerów piechoty
generał brygady – pośmiertnie 5 października 2007
Ordery i odznaczenia
Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Niepodległości
Krzyż Walecznych – czterokrotnie
Złoty Krzyż Zasługi

Bibliografia
Lista starszeństwa oficerów Legionów Polskich w dniu oddania Legionów Polskich Wojsku Polskiemu (12 kwietnia 1917), Warszawa 1917, s. 5.
Rocznik Oficerski 1924, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Oddział V Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Warszawa 1924, s. 254, 342.
Rocznik Oficerski 1928, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Warszawa 1928, s. 56, 162.
Rocznik Oficerski 1932, Biuro Personalne Ministerstwa Spraw Wojskowych, Warszawa 1932, s. 17, 570.

pi.ko

A ja zestawiłem sobie kiedyś takie nazwiska (okres 1918-1920 według Księgi Chwały Piechoty):

24.12.1918-01.07.1919 - ppłk Karol Krauss (ur. ?)

02.07.1919-14.12.1919 - płk Julian Pieńkowski (ur. -)

15.12.1919-20.12.1919 - kpt. Henryk Weiss (ur. 27.01.1882)

21.12.1919-11.03.1920 - mjr Alojzy Łukawski* (ur. 16.11.1878)

12.03.1920-29.04.1920 - płk Stanisław Rosnowski** (ur. 08.06.1874)

30.04.1920-05.08.1920 - kpt. Jan Wierzchoń (ur. 03.03.1897)

06.08.1920-19.08.1920 - płk Stanisław Rosnowski*** (ur. 08.06.1874)

20.08.1920-09.03.1923 - ppłk/płk Henryk Weiss**** (ur. 27.01.1882)

09.03.1923-31.03.1927 - ppłk/płk Władysław Langner***** (ur. 18.06.1896)

31.03.1927-12.01.1937 - płk piech. Józef Gigiel-Melechowicz (ur. 06.03.1891)

12.01.1937-10.03.1939 - ppłk dypl. Andrzej Bronisław Bruno Liebich (ur. 11.08.1893)

10.03.1939-30.09.1939 - ppłk Józef Kalandyk (ur. 22.02.1896)

*) niektóre źródła nie wymieniają jego dowództwa, w tym czasie miał dowodzić kpt. Weiss
**) niektóre źródła podają datę objęcia dowództwa 07.04.1920
***) odwołany z funkcji dowódcy 14.10.1920 dekretem L.2334 na stanowisko dowódcy 9 BP. Dz. Pers. 42/1920 s. 1136, z dn. 3.11.1920; RO 1923 - dowódca PD 5 DP (n.e. 26 p.p.)
****) RO 1923 - dowódca 25 pp
*****) RO 1923 - p.o. dowódcy pułku

Kraussów Karolów w wojnie polsko-bolszewickiej było dwóch: ppłk - ur. 09.10.1849 i płk - ur. 06.06.1871

pi.ko

pi.ko · Wysłany: Czw 12:14, 10 Mar 2011 Temat postu:

I fragment dyskusji z forum [link widoczny dla zalogowanych] (podkreślenia moje)

Szpicber · Wysłany: Czw 15:30, 10 Mar 2011 Temat postu:

Ciekawe skąd oni powzięli te informacje o dow. 40pp? Bo we wszystkich informacjach jest wyraźnie zapis iż ppłk. Kalandyk objął dowództwo 10.03.1939r. wcześniej pełniąc rolę z-cy dowódcy pułku (od września 1938r).

pi.ko

Dz.Pers. 14/20 z 17.04.1920 r.
136. Dekretem L.2099 z dnia 7 kwietnia 1920 r. płk Rosnowski Stanisław (z 12 DP) mianowany dowódcą 40 pułku piechoty.

pi.ko

Szpicber

Wracając do tego tematu chciałbym poinformować iż natknąłem się na pewne informacje dotyczące ppłk. J. Kalandyka. Otóż ostatni dowódca pułku jak się okazuje był znawcą broni ręcznej piechoty, a w szczególności broni maszynowej. Odnalazłem w trzech numerach "Przeglądu piechoty" (2-óch z 1929r. i jeden z 1931r.) artykuły wówczas jeszcze mjr. J.Kalandyka o następujących tytułach;
- "Nowe typy broni towarzyszącej piechoty",
- "Powojenne typy i rozwój broni maszynowej piechoty",
- "Ulepszenia oraz poszukiwania nowych typów broni piechoty".
W związku z tym wydaje się że niemiecka 4DPanc. miała pecha że trafiła na jednostkę dowodzoną przez człowieka który wiedział czym dysponuje i jak to w tych warunkach wykorzystać (albo dowództwo obrony W-wy szczęście).

Szpicber

No i kolejna ciekawa informacja o ppłk. J.Kalandyku. Otóż okazuje się że ostatni dowódca 40pp miał sporo do powiedzenia w kwestii zakupu przez naszą armię rkm Browning wz.28 (był wówczas jeszcze w stopniu kapitana). Cytat;"Przez następne trzy lata był wykładowcą broni piechoty w Centralnej Szkole Strzelniczej w Toruniu. W 1927 r. został przeniesiony do Departamentu Piechoty Ministerstwa Spraw Wojskowych, gdzie zajmował stanowisko referenta uzbrojenia. Był również członkiem komisji zakupu broni małokalibrowej dla piechoty i w tym celu dwukrotnie wyjeżdżał do Belgii".

Szpicber

Jestem także w posiadaniu kilku ciekawych opinii o płk.Gigiel-Melechowiczu z okresu dowodzenia 40pp jak i z wcześniejszego gdy był z-cą dowódcy 16pp w Tarnowie. Jedna z tych opinii głosi iż pan pułkownik za kołnierz nie wylewał i pomimo wysokiego spożycia nie sprawiał na pierwszy rzut okiem wrażenia człowieka będącego pod wpływem. A więc jak to mówią mógł dużo.

Szpicber

Ciekawe czy jeden z dowódców 40 p.p. nie był "zamieszany" w zainteresowaniu naszej armii szwedzką firmą Bofors i jej produktami. Mogę zdradzić iż był on od 1932r. attache wojskowym na Łotwie, Estonii i Szwecji z siedzibą w Rydze. Wie koleżeństwo o kogo chodzi? (zagadka jest dosyć łatwa)

pi.ko

Bardzo łatwa. Chodzi o Liebicha.

Szpicber

Piotrze, jedynie w tobie znajduję żyłkę badacza historii. Brawo! Tak to właśnie chodzi o płk.dypl. Andrzeja Liebicha.

pi.ko

W 1937 r. dostał od Fabrycego "laurkę":
Dowódca inteligenty z wielką ambicją pracy. Taktycznie dobry. Pułk podciągnął pod każdym względem.